Kiedy najlepiej łowić ryby ? Ile trwa sezon ?

Kiedy najlepiej łowić ryby ? Ile trwa sezon ?

Jak długo trwa sezon wędkarski ?

Sezon wędkarski – czy to prawda że trwa cały rok ? Wszystko zależne jest oczywiście od nas samych, jednakże zależnie od miejsca naszego zamieszkania, na różnego rodzaju ryby możemy polować przez okrągły rok. 365 dni w roku, niezależnie od warunków pogodowych zawsze znajdziemy jakiekolwiek miejsce do uprawiania naszego ukochanego hobby, czyli wędkowania. Warto to wszystko wytłumaczyć a więc tak, zaczynamy rok od miesiąca stycznie, jest to piękny czas na połów troci wędrownej w pomorskich rzekach, takich jak Drawa, Drwęca, Parsęta, Ina i kilku innych, istnieją jeszcze ludzie którzy potrafią co roku złowić dorodną troć z polskich rzek.

Kolejnym miesiącem jest luty, tutaj zazwyczaj powinniśmy mieć jeziora skute lodem, a więc warto wybrać się na przygodę z krótką wędką, czyli podlodówką. Pod lodem możemy poławiać na tzw. blaszkę oraz na spławik, a naszymi ofiarami najczęściej padną okonie, płocie oraz leszcze, oczywiście trafiają się także niespodziewane przyłowy ale jest to bardzo rzadkie zjawisko ze względu na temperaturę wody i brak żerowanie większości gatunków ryb. Marzec jest to idealny miesiąc do połowu pstrąga w małych rzekach, jeżeli znamy takie miejsca możemy spróbować w nich połowic. Często bardzo płytkie rzeczki posiadają w sobie bogatą w ryby wodę! Kwiecień to czas przystawkowych łowów na średnich i większych rzekach polski, możemy śmiało liczyć już na jazia, klenia czy też leszcza. Na pytanie jakie ryby łowić w maju nie muszę tutaj chyba nikomu odpowiadać, jest to praktycznie rozpoczęcie sezonu.

Szczupak i boleń to główne ryby które poławiają wielbicie spinningu, natomiast spławikowcy biorą się za karpie, liny i karasie, łowiąc je na starorzeczach i nie dużych jeziorach. Czerwiec to zdecydowanie węgorz, leszcz, lin oraz inne białe ryby. Złowić można także wiele gatunków ryb drapieżnych, jak przez całe lato. Lipiec oraz sierpień to miesiąca przeznaczone do połowu suma oraz praktycznie każdej innej ryby która nie posiada okresu ochronnego. Wrzesień i październik, a także listopad są to bardzo dobre miesiące do połowu szczupaków, sandaczy oraz innych drapieżników, takich jak okoń. Grudzień kojarzy nam się z miętusami, szczupakami, sandaczami oraz płociami które masowo udają się do kanałów oraz podobnych miejsc – także to że można poławiać ryby cały rok nie jest mitem ani bajką, to zdecydowanie prawda!

Kiedy jest rozpoczęcie sezonu wędkarskiego ?

Maj to otwarcie sezonu wędkarskiego, głównymi rybami jakie kończą wtedy okres ochronny w polskich wodach są przede wszystkim szczupak oraz boleń. Nie tylko na tych gatunkach ryb skupiają się wędkarze. Jednakże od wielu, wielu lat szczupak jest właśnie flagową rybą maja – gdy tylko wszystko zaczyna się zielenić, kończyć się okres ochronny tej ryby, a wygłodniałe i zmęczone kaczory zaczynają właśnie największą wyżerkę w roku.

Maj uznawany jest za najbardziej odpowiedni okres do połowu szczupaka, ze względu na to że już za około miesiąc temperatury w dzień mogę odstraszać szczupaka od żerowania takiego jakbyśmy chcieli. Okres dobrego żerowanie tej ryby przypada na kwiecień oraz maj, jednakże w naszym kraju możemy ją zacząć łowić jak już wcześniej wspomniałem od 1 maja. Niestety jest to okres wzmożonego ruchu nad wodami w naszym kraju, do tego jest to dzień wolny od pracy, a wiele osób chcąc wykorzystać pierwsze ciepłe dni wiosny postanawia grillować, oraz spędzać wolny czas nad wodą – dlatego na pewno nad wodą nie będziemy sami. Kolejne dni nad szczupakowi majówką powinny odbywać się w coraz mniejszym gronie. Oczywiście zależne jest to gdzie łowimy, jednakże jeżeli są to jeziora Polskiego Związku Wędkarskiego to praktycznie nie mamy szans nie spotkać kilku wędkarzy nad jeziorem. Inaczej mają się jeziora rybackie oraz zarządzane przez różnego rodzaju spółki wodne – tam ( niestety za dodatkową, czasami dość słoną opłatą ) możemy wędkować w mniejszym gronie ludzi. Dobierając przynęty na majowe łowienie, nie powinniśmy stosować przynęt najmniejszych, by wykluczyć brania najmniejszych sztuk.

Maj jest o tyle fajnych miesiącem że na wodzie niespełna metrowej, możemy trafić na upragnione sto centymetrów szczupakowego cielska – ryby te osłabione po tarle które odbywa się w marcu i kwietniu, powoli schodzą na głębsze partie wody, jednakże głębokość do 4 metrów głębokości jest dość wystarczającą głębokością w której powinniśmy szukać Esox Luciusa. Wybierając się na szczupaka powinniśmy obławiać okolice trzcin, w takich miejscach bardzo często lubią bytować szczupaki które jeszcze chwilę temu odbywały w nich tarło. Do tego, po mroźnej zimie najszybciej ogrzewa się płytka partia wody, a więc w takich miejscach gromadzi się drobnica. Jak powszechnie wiadomo, gdzie zbiorowiska drobnej ryby, tam możemy znaleźć ciekawe gatunki drapieżników, nie tylko porządnego przez nas w maju szczupaka. Łowiąc tą piękną rybę, pamiętajmy o wymiarze ochronnym na jeziorach PZW który wynosi  50cm, a najlepiej zacznijmy stosować technikę C&R – czyli złów i wypuść, wtedy będziemy mieli szansę spotkać się z naszą rybą za jakiś czas, kto wie może będzie to nasz personalny rekord ?

Nocka na rybach – jak się przygotować?

Nocka na rybach to coś co każdy z wędkarskiego świata uwielbia. Jest w tym coś na tyle intrygującego i ciekawego, że nigdy nie będzie nam jej zbyt wiele. Jednakże jeżeli chcesz wybrać się na pierwszą swoją nockę na rybach w życiu, musisz zadbać o kilka istotnych elementów. Przede wszystkim ubranie – jest to bardzo ważna sprawa, o ile nie chcemy męczyć się całą noc w zimnie lub deszczu, musimy zadbać o odpowiedni ubiór względem pory roku. Musimy również pamiętać że 30 stopniowy upał w lato wcale nie gwarantuje nam ciepłej nocy. Czasami lipcowe noce bywają o wiele zimniejsze od majowych lub wrześniowych, także najlepiej zapoznać się z prognozą na daną noc, pomoże nam w tym serwis ICM METEO, który bardzo dobrze prognozuje najbliższe 72 godziny. Kolejnym bardzo ważnym aspektem jest światło. Bywają noce bardzo ciemne lub bardzo jasne, jednakże zawsze musimy mieć przy sobie choćby najmniejszą latarkę, chyba że sprawy takie jak wiązanie haczyka czy też znalezienie potrzebnej rzeczy nie sprawią nam problemów w całkowitej ciemności.

Przed rozpoczęciem nocnego wędkowania powinniśmy wszystkie rzeczy umieścić w ustalonym wcześniej szyku, w jednym miejscu, tak by w nocy nie poniszczyć sobie sprzętu oraz od razu znaleźć interesujące nas przedmioty. Nie powinniśmy zabierać tysiąca rzeczy, tylko to co jest nam naprawdę potrzebne. Bardzo fajną sprawą na nocnych łowach jest wygodny fotel bądź łóżko karpiowe. W każdej chwili będziemy mogli przysnąć lub zdrzemnąć się, czego jednak nie polecam ze względu na nasze bezpieczeństwo oraz bezpieczeństwo naszego sprzętu. Najbardziej istotnym faktem na nocnych łowach jest towarzystwo – starajmy się nie wybierać sami na ryby nocą, gdyż nad naszymi wodami mogą czekać nas różne sytuacje, a niebezpieczeństwa najlepiej unikać. Dobrym rozwiązaniem jest połów z brzegu, ze względu na to że stanowiska przeznaczone do łowienia ryb mogą być niestabilne, a jak wiadomo nocą wszystkiego nie zdołamy zauważyć. Jeżeli przytrafią Ci się jakieś dziwne dźwięki dobiegające z pobliskiego lasu, łąki czy pola, bądź z samej wody nie przejmuj się nimi – noc jest porą żerowanie nie tylko ryb, lecz także wielu gatunków zwierząt takich jak sowy, łabędzie, bobry, sarny, dziki oraz jelenie. By nocka była udana nie zapomnij zabrać ze sobą jedzenia oraz ciepłej herbaty, która umili Tobie oczekiwanie na upragnioną rybę życia.

Leave a Comment

Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *